CENY TRZODY

wszystkie świnie powinny być sprzedawane i klasyfikowane według EUROP wtedy skończyły by się problemy ,duńczyka też można zrobić że będzie miał 50% a niektórzy ,są ślepo przekonani że z dobrego prosiaka nie może urosnąć przeciętny tucznik i za żywą by chcieli tyle co za E

.

Drogi ACONARZE sam kiedyś widziałem jak właściciel dużej fermy przyjechał do lokalnej masarni po wędliny właśnie do takiej do której odstawiają świnki ,,hodowcy podwórkowi''. Jak wie że jego świnki są takie super mięsne i smaczne to czemu nie kupuje wyrobów z tej masarni do której odstawia?

bo jest 200 km od jego domu a najbliższy sklep tej firmy jest 60 km dlatego kupuje w masarni obok

Swinka z bylejakiego chlewika ,karmiona pokrzywami kartofelkami ,ten smak miesa to poezja tylko każdy już zapomniał te smaki z dzieciństwa ,proponuje sobie przypomnąć i nie dawać spróbować mieścióchom bo nie kupią tej naszej fermówki.

Arku jesteś w błędzie . Znam identyczne przypadki jak opisał farmer 35 i sklep firmy do której sprzedają fermówki jest na tej samej ulicy .

Myślę, że smak wędlin i inne ich walory to w 90% kwestia technologii przerobu, a nie mięsa.
Ilość chemii w masowych wędlinach zniweluje jakość mięsa.

Kiedyś jakiś przedstawiciel handlowy dziwił się, że jem wyroby z własnych świń. Nie wierzył że w sporej jak na polskie warunki hodowli można zachowywać przyzwoite parametry zdrowotne produktu. Mówił, że ilu obsługuje sadowników i ogrodników ŻADEN nie tknie własnego produktu. Spróbował kiełbaski i był zachwycony smakiem

3,90 plus vat oczywiście skup ogólnorozwojowy świnek w normie czyli około 100 rolnicy nadal molo wiedza o naszej akcji ale odnoszę wrażenie że chyba nie chcą o niej słyszeć bo ile można gadać jednemu czy drugiemu

Witam.Tego to sie czytać nieda, za wszystkie świnie powinno być płacone za mięsność to by się rynek przeżadził a ja sam jestem małym hodowcą i stawiam na jakość, i co nie ma gdzie sprzedać na wbc

Wiecie co...? Mi sie już nie chce ani czytać, ani nic pisać... Deprecha mnie ogarnia jakaś. Nic mi sie nie chce. Nie dość, że ceny nie ma, to jeszcze strach, bo nie płacą, a zakłady się zwijają bez śladu jeden za drugim. Może spotkamy się kiedyś na jakimś strajku w Warszawie, bo już żygać na to wszystko chce?

Witam.Tego to sie czytać nieda, za wszystkie świnie powinno być płacone za mięsność to by się rynek przeżadził a ja sam jestem małym hodowcą i stawiam na jakość, i co nie ma gdzie sprzedać na wbc

mnie też to boli kolego, że staram się wyprodukować towar jak najlepszej jakości a sprzedaję za tyle, co ludzie karmiący świnie odpadami z chrupków (niedaleko jest duży zakład, który tira tego gówna sprzedaje za 500zł)

Swinka z bylejakiego chlewika ,karmiona pokrzywami kartofelkami ,ten smak miesa to poezja tylko każdy już zapomniał te smaki z dzieciństwa ,proponuje sobie przypomnąć i nie dawać spróbować mieścióchom bo nie kupią tej naszej fermówki.

ze smakiem sie zgodze bo mieso ze swin 5-6 miesiecznych fermowych jest jeszcze niedojrzałe , mieso ze swini 8-9 miesięcznej ma lepsze walory smakowe ale kazdy dzisiaj idzie na ilosc , dzis liczy sie kasa. Wracając do tucznika o ktorym piszesz niema z nim siły przebicia w zakładzie miesnym bo przewaznie tucznik karmiony w ten sposób jest otłuszczony wiec pozostaje tylko włozyc mu knot w du.e odwrócic ogonem do góry i podpalic -bedzie z niego dobra swieczka bo tłuszcz długo sie pali

.

Nadal sprzedajemy tuczniki poniżej kosztów produkcji a już przebąkuja w wiadomościach o kolejnych podwyżkach wieprzowiny. Gdzie jest minister SAWICKI?

panowie co tam smak ,przy obecnej technologi zakładów to i tak syf zrobią, a żona mi coraz częściej mówi że ten biznes ze świńmi to głupiego robota.......i niestety chyba ma rację

Nadal sprzedajemy tuczniki poniżej kosztów produkcji a już przebąkuja w wiadomościach o kolejnych podwyżkach wieprzowiny. Gdzie jest minister SAWICKI?

NO chyba się pomyliłeś -podwyżki w dół.

Kolego Peron , podobnie jak Ty czuje się wielu nabitych w butelkę i wykorzystywanych przez ZM i to zgodnie z prawem . Gdy Baraki ogłosi spotkanie oszukanych , nie zważajmy na przeszkody tylko się spotkajmy .

.

Kolego Peron , podobnie jak Ty czuje się wielu nabitych w butelkę i wykorzystywanych przez ZM i to zgodnie z prawem . Gdy Baraki ogłosi spotkanie oszukanych , nie zważajmy na przeszkody tylko się spotkajmy .

A ta butelka była po wódce ,to OK ,jak po oranżadzie ja też tuczę i nie jest mi do śmiechu , ale pożartować można.

Panowie od tego czytania tych żali to aż się niedobrze robi. prawda wygląda następująco, jest nas jeszcze zbyt wielu bawiacych się w to kosztowne hobby, pierwsi w/g mnie wysiądą ci co postawili tylko chlewnie i jada na zagranicznym drogim warchlaku i paszy z zakupu lub w 100% zakupionym zbożu, póżniej padną ci co kupują prosiaka a maja swoje zboże, a na końcu zlicytują pozostałych a wtedy to już tylko koniec świata będzie . A tak poważnie to ci którym sie nie opłaca muszą zrezygnować to jest prawo rynku, piszecie o cenach opłacalności, dobrostanie, super mięsnych warchlakach i idealnie dobranej paszy że nikt za to nie chce uczciwie zapłacić, odniosę to do studenta - człowieka który skończył prestiżową uczelnię z bardzo dobrym wynikiem i pracuje za 2000-3000 tyś. bo mu nikt nie chce za jego wiedzę zapłacić np.10000,- ale rynek się zmieni i on kiedyś dostanie te 10.000,- kwestia czy tego doczeka
pozdrawiam przygnębionych

Pierwszy raz słyszę o podwyżce w dół.

Nadal sprzedajemy tuczniki poniżej kosztów produkcji a już przebąkuja w wiadomościach o kolejnych podwyżkach wieprzowiny. Gdzie jest minister SAWICKI?

Mowili o podwyzce miesa w sklepach z powodu niby strajku i ze rolnicy likwiduja stada

Ja nie wierzę żadnym politykom , czy to z samoobrony , czy to z PSL , PO ,Pis i innych . Politycy powinni wyciągać wnioski z rzeczywistości , która była aby to co złe nie powtórzyło się w przyszłości . Lepper był przy władzy mógł zrobić rozwiązania systemowe aby nieuczciwi przedsiębiorcy nie mogli oszukiwać rolników. Lepper tylko gasi "pożar",a mógł zapobiegać powstawaniu "pożarów". Polityka to wielkie pieniądze , u Leppera w partii posłami byli w większości biznesmeni różnej maści , którzy chcieli na polityce zarobić a nie troszczyć się o biedny plebs. Często to ci z górnych półek działacze mają powiązania z tymi ,którzy nas okradają . Wystarczyło zmienić tylko trochę ustawę o VAT oraz ustawę o podatku dochodowym w którym zawarto by termin płatności za towar i zapobiegło by to w dużej mierze złodziejstwu.Tego się nie robi bo ukradzione pieniądze często idą na partie które chronią złodziei

Posłowie samoobrony (gdy była jeszcze w sejmie) przygotowali projekt ustawy według której niezapłacenie faktury w terminie 14 dni skutkowało by natychmiastową blokada wszystkich kont firmy, niestety projektu nie poparły inne ugrupowania i przepadł w głosowaniu. I nie myślcie sobie że ja tutaj chcę naganiac poparcie samoobronie ale bądźmy sprawiedliwi i trzymajmy sie faktów.

Panowie od tego czytania tych żali to aż się niedobrze robi. prawda wygląda następująco, jest nas jeszcze zbyt wielu bawiacych się w to kosztowne hobby, pierwsi w/g mnie wysiądą ci co postawili tylko chlewnie i jada na zagranicznym drogim warchlaku i paszy z zakupu lub w 100% zakupionym zbożu, póżniej padną ci co kupują prosiaka a maja swoje zboże, a na końcu zlicytują pozostałych a wtedy to już tylko koniec świata będzie . A tak poważnie to ci którym sie nie opłaca muszą zrezygnować to jest prawo rynku, piszecie o cenach opłacalności, dobrostanie, super mięsnych warchlakach i idealnie dobranej paszy że nikt za to nie chce uczciwie zapłacić, odniosę to do studenta - człowieka który skończył prestiżową uczelnię z bardzo dobrym wynikiem i pracuje za 2000-3000 tyś. bo mu nikt nie chce za jego wiedzę zapłacić np.10000,- ale rynek się zmieni i on kiedyś dostanie te 10.000,- kwestia czy tego doczeka
pozdrawiam przygnębionych

Mógł bym się z Toba zgodzić, niech tam będzie konkurencja na rynku i niech zostana najlepsi, ale co z okradaniem producentów przez nieuczciwe firmy??? Czy to tez należy zaliczyć do naturalnych instrumentów rynku? Czy prawo wolnego rynku pozwala wyłudzac towar od rolnika bez żadnej zapłaty?

witam dziś odbierali 33 sztuki po 5,20 za 52% + vat oczywiście, ale podejrzewam że przy większej ilości można pociągnąć lepiej, ja miałem końcówki z kilku kojców niestety i nic już nie ugrałem, tyle że cenę ustalałem w piątek.
Pozdro.

A z którym przedstawicielem ustalałeś cene, bo ja zawsze z Ryszardem. POZ.

Duńska ferma na śląsku sprzedaje w tym tygodniu po takiej samej cenia jak w ubiegłym tz 4,5 netto za wage zywa

Witam!
Rolnicy – wg mnie – są przede wszystkim zainteresowani uczciwą zapłatą za swoje tuczniki, jeśli są one wysokiej jakości. Niezależnie od tego, czy są one wyprodukowane w dużej fermie, czy w niewielkim gospodarstwie! Chyba że w praktyce jakość sprzedawanych tuczników nie ma większego znaczenia.
Proszę cytat z opracowania Inspekcji IJHARS:
„System klasyfikacji tusz wieprzowych EUROP jest obowiązkowy dla każdego ZM bijącego ponad 200 świń tygodniowo. Został wprowadzony w UE pod naciskiem producentów świń w celu zapewnienia dostawcom żywca rzeźnego godziwej zapłaty wynikającej z wysokiej jakości dostarczonego surowca. Producenci świń, żądając od swoich odbiorców rozliczenia opartego na wynikach klasyfikacji, mogą uzyskać premię za wysoką jakość świń dostarczonych do uboju”.
Ale to tylko zwykła teoria!
Bo proszę jeszcze jeden cytat z tego opracowania:
„Czynności nadawania klas jakości tuszom wieprzowym mogą wykonywać tylko rzeczoznawcy mający odpowiednie uprawnienia nadawane przez IJHARS. W Polsce rzeczoznawcy najczęściej są pracownikami rzeźni”.
Dlaczego rzeczoznawcy nie są pracownikami IJHARS, inspekcji podległej bezpośrednio ministrowi rolnictwa, tylko są na etacie ZM?

1. Nie napisałem, że mam coś przeciw temu, aby Baraki reprezentował nas-Rolników. Chciałem go sprowokować do jasnej deklaracji, np:Ja Baraki jestem gotów, aby bronić spraw rolników na szczeblach władzy. Ktoś przecież musi to robić, a przyznanie się do chęci takiego działania to spora odwaga, swoją drogą.
2.Na tym forum jest sporo rozbieżnych opinii i nie znaczy to, że mamy nie mówić jednym głosem w walce o uczciwe ceny.
pozdrawiam wszystkich, którym zależy na godnym życiu polskiego Rolnika.

Bronię interesów rolniczych na zasadzie "tu i teraz" , gdybym miał możliwość wypowiadać się w parlamencie to myśle że znam rolnictwo i problematykę z nim związaną na tyle dobrze (bo sam jestem czynnym rolnikiem) że wiedział bym co mówić.
Niestety szanse abym dostał się na te "szczeble władzy" są delikatnie mówiąc marne.

Duńska ferma na śląsku sprzedaje w tym tygodniu po takiej samej cenia jak w ubiegłym tz 4,5 netto za wage zywa

No i zacznijcie brac przykład z Duńczyków! Ci trzymaja sie naszej ceny!

Tam zawsze mają wysoką cene i praktycznie zawsze mają kolejki na te tuczniki... firmy przyjezdzaja i kupuja bez głupiego gadania a na spendzie 3,6 i wielkie problemy w standardzie... to jest polityka naszych ZM czesc dobrego i po normalnej cenie a reszta zbieraniny ze spendu za darmo